Kieszeń zapinana na zamek błyskawiczny jest bardzo praktyczna. W tym filmie pokazujemy, jak ją uszyć :-) Zamek wszyty,nie widać taśmy zamka i zamek po obu stronach wszyty jednakowo. Pamiętajcie zawsze wszywając zamek czy to będzie zwykły czy też kryty należy go wszywać sztywno, lekko z umiarem wdając tkaninę,wówczas zamek nie będzie się garbił ani falował. Szczególnie żle wszyty zamek widać na środku tyłu sukienki,lub w kurtkach. ZARA KOBIETA prezentuje kolekcję kurtek z elementami, które pozwalają stworzyć wiele ciekawych i idealnych stylizacji. Znajdziesz w niej wiele ciekawych propozycji na różne okazje i warunki pogodowe – od praktycznych damskich kurtek jeansowych i kurtek w stylu militarnym po delikatne opcje o specjalnej fakturze, takie jak damskie kurtki ażurowe, kurtki imprezowe czy kurtki w stylu kimono. Kiedy już przygotowanie masz za sobą, to przedstawimy krok po kroku jak wszyć zamek. Rozpięty zamek przypinamy szpilkami do krawędzi kurtki, aby nie się nie przesuwał, a ząbki zamka ładnie przylegały do materiału. Zacznij przyszywanie zamka na maszynie do szycia. Innych zamków wymagają kurtki zimowe, innych bluzy i jeszcze innych torebki skórzane. Zamki błyskawiczne stosowane są również w poszewkach i pościelach, śpiworach, namiotach, narzutach. Wykorzystywane są także jako element ozdobny – w torbach, torebkach, plecakach, walizkach, kosmetyczkach, butach, spodniach. Na filmie krok po kroku omawiam etapy szycia. Informacje o przygotowaniu szablonów znajdziecie TUTAJ. Powstała lekka, zwiewna bluzka koszulowa zwiastująca nadejście wiosny. Jeśli chcecie wyposażyć swoją szafę w taką bluzkę pod filmem znajdziecie szablony do pobrania. Dobrej zabawy! 5.0. (2 opinie) Krawiectwo. ul. Marszałkowska 111a/721, 00-102 Warszawa Śródmieście, Secret". W ofercie znajdują się między innymi: - przeróbki garniturów, - skracanie sukienek, płaszczy i rękawów, - wszywanie suwaków i zamków, - zwężanie kurtki skórzanej, koszul, płaszczy, żakietów i marynarek, - taliowanie koszul i L2M2Ee. Po uszyciu letniego kombinezonu, z którym nie rozstawałam się ubiegłego lata ZOBACZ TUTAJ wpadł mi w oko kombinezon z Szycia krok po kroku nr 1/2016 wykrój 5 D. Wydał mi się po prostu strasznie uroczy, te gołe ramionka, lużne nogawki, kieszenie. Mówiąc krótko do jego uszycia nie trzeba mnie było namawiać 😉 Obiecałam Wam co prawda tutorial z szycia płaszczyko-marynarki ale będziecie się ze mnie śmiały, bo zbierałam się do jego uszycia 2 tygodnie. Ciągle miałam pod górkę. Najpierw córcia chorowała, potem ja miałam “szyciowstręt”, a gdy wreszcie powiedziałam sobie: “koniec wymówek do roboty leniuchu” zaczęłam szukać nici i okazało się, że nie mam nici nadających się do jej uszycia 😕 Pewnie tak miało być, bo jeszcze się nie rozszyłam a że kombinezon był drugi w kolejce wzięłam się za niego. Pamiętając również o Was zrobiłam szycie kombinezonu krok po kroku. Mam nadzieję, że pomoże to Wam go uszyć i też będziecie śmigać za niedługo w swoich kombinezonach. Ja sezon wiosenny uważam za rozpoczęty a kombinezon to MUST TO HAVE sezonu 😎 Do uszycia na rozmiar 38 zużyłam: 2 m dł./ 140 cm szer. materiału: SATYNY ELASTYCZNEJ która ma oryginalny i ciekawy nadruk. Wykończenie matowe z delikatną strukturą. Elastyczna po szerokości. Odporna na zagniecenia. TUTAJ INNE MATERIAŁY TEGO TYPU. 90 cm gumki szer. 0,5 cm 1,5 cm gumki 85 cm ( powinna być 4 cm ale miałam taką i też jest ok 🙂 Skroiłam: 1 przód spodni 1x z podwójnie złożonego materiału ( to jest cudowne, mamy o jeden szew mniej) 2 worek kieszeni 2x 3 boczny karczek biodrowy 2x 4 tył spodnie 1x z podwójnie złożonego materiału 8 przód 1x z podwójnie złożonego materiału 9 tył 1 x z podwójnie złożonego materiału 10 rękaw 2x 11 pliska przodu talii 2x z podwójnie złożonego materiału 12 pliska tyłu talii 2 x z podwójnie złożonego materiału a pliskę podkroju szyi przodu 1x ( 62 x 5 cm – krojona po długości) b pliskę podkroju szyi tyłu 1x ( 59 x 5 cm – krojona po długości) SZYCIE KROK PO KROKU: Najpierw ustawiam odpowiednio maszyny. Próbuję na ścinkach jak szyją. 2. Zabieram się za zszywanie szwów bocznych. Zszywam na cm, wykańczam szew overlockiem, zaprasowuję do tyłu. 3. Zszywam rękawy, wykańczam szew overlockiem, zaprasowuję w stronę tyłu rękawa (tył rękawa nie ma nacięcia). 4. Wszywam rękawy do podkrojów pach, pamiętając aby punkty styczne 8 nakładały się na siebie. Wykańczam szew overlockiem i zaprasowuję go do środka rękawa. 5. Wykańczam podwinięcia rękawów overlockiem i przeszywam na 2 cm. Góra bluzki prawie gotowa. 6. Zszywam pliski a i b rozprasowuję szew. Doszywam pliski do podkroju szyi. Szew obcinam na 0,5 cm. Listwę wykańczam na overlocku. Fastryguję dookołą i zaprasowuję a potem przeszywam na 1,5 cm zostawiając otwarty otwór na gumkę. Wciągam gumkę. Przeszywam ją i mocuję zygzakiem. Zaszywam otwór. 7. Szyję kieszenie w karczkach biodrowych. Najpierw podklejam taśmą wzmacniającą a co potem pokazuję na zdjęciach 🙂 8. Teraz zszywam szew wewnętrzny i szwy zewnętrzne. Wykańczam overlockiem i zaprasowuję w stronę tyłu. 9. Wykonuję tunel na gumkę. Zszywam części tyłu i przodu pliski zewnętrznej. Rozprasowuję szew. Pliskę zewnętrzną zszywam tylko z jednej strony, bo będzie z drugiej strony tunel na gumkę. Przeszywam szew aby był ładnie wykończony. Przeszywam piski na odległość stopki na dolnej i górnej krawędzi aby potem nie przesuwały się mi podczas wszywania. Doszywam teraz plisę do góry spodni i do dołu bluzki, wykańczam overlockiem i zaprasowuję szew do środka (tak jak na ostatnim zdjęciu). Wciągam gumkę i mocuję dokładnie tak samo jak wcześniej. Wykańczam overlockiem dół spodni i przyszywam podwinięcie na 2,5 cm. Gotowe 🙂 Czekam na Wasze zdjęcia. Tyle pracy włożyłam w ten tutorial. Jeśli macie pytania piszcie na wszystkie odpowiem. Odnajdź ekspertów pasujących do Twojego pytania: krawiectwo - usługi w lokalizacji: Bedoń Wieś. Zapoznaj się z ofertą profesjonalistów z branży mody, urody, stylu i zdrowia. Sprawdź dane, skontaktuj się i zostaw opinię. Pomóż innym znaleźć specjalistę. Wejdź na Wyniki wyszukiwania dla lokalizacji Bedoń Wieś i frazy krawiectwo - usługi znaleźliśmy 2 wyniki Pliki cookies (tzw. "ciasteczka") stanowią dane informatyczne, w szczególności tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. Dowiedz się więcej Akceptuję Zamki kryte to najczęściej wybierane zamki błyskawiczne do sukienki i w innych lekkich ubraniach. Główny powód takiego rozwiązania to niewidoczność spirali tego zamka i znakomite dopasowanie się do materiału. Oczywiście to wszystko, jeśli odpowiednio przyszyjecie zamek kryty do swojego projektu. Istnieje kilka technik, różnych trików i ciekawostek dotyczących przyszywania zamków. W naszym krótkim poradniku teoretycznym postaramy się zwrócić Wasze oczy na najważniejsze aspekty procesu wszywania zamka krytego, tak, aby wykorzystanie wiedzy w praktyce było możliwe tuż po przeczytaniu Przygotuj odpowiednie narzędzia krawieckie Pierwszy krok w każdym działaniu to skolekcjonowanie wszystkich rzeczy, których potrzebujesz. W kontekście wszywania zamka krytego nie będziesz potrzebowała dużo rzeczy. Prawdopodobnie wszystkie je posiadasz w jednej ze swoich szuflad z akcesoriami krawieckimi, a jeśli nie to zakupisz je w dosłownie każdej pasmanterii. Rzeczy, które musisz przygotować przez zaczęciem wszywania zamka to: zamek kryty błyskawiczny, nożyce krawieckie, szpilki, nici szwalnicze, części materiałów, do których będziesz wszywała zamek. 2. Ważne informacje przez wszyciem zamka krytego Jest kilka istotnych kwestii, które powinnaś wiedzieć przez właściwym wszywaniem zamków. - Po pierwsze, najlepiej wszywać zamek kryty na początku przed zszywaniem szwu dolnego lub górnego, ponieważ umożliwi to ewentualną poprawkę w momencie, gdy zamek będzie krzywo ułożony. - Mając materiał na prawej stronie, zaznaczasz miejsce, gdzie dokładnie chcesz wszyć swój zamek. Zamek błyskawiczny musi być delikatnie dłuższy, niż wyznaczone dla niego miejsce na przyszycie. - Aby przypiąć zamek do brzegu tkaniny, możesz użyć szpilek i taśmy termoprzylepnej, którą wcześniej zaprasujesz i delikatnie przyszyjesz zygzakiem na maszynie — takie 2 rozwiązania pomogą Ci na najlepsze początkowe przymocowanie zamka do momentu przyszycia na maszynie. Szpilki wbijaj w taśmę zamka tak, żeby dobrze i płasko trzymały spiralę. Następnie wbijaj kolejne szpilki, które podtrzymują Twój zamek, pamiętaj o lekkim naciąganiu w dół, ma to zapobiec niepożądanemu falowaniu zamka krytego. Dla jeszcze lepszego przymocowania możesz także użyć fastrygi, gdyż wielu krawców wykonuję taką czynność. - Najlepiej wybierz specjalną stopkę do maszyny, dedykowaną dla zamków krytych. Stopka ta pozwoli na lepsze „schowanie” zamka, ponieważ będziesz mogła szyć blisko ząbków, gdyż odmierzy ona sama za Ciebie odpowiednią odległość. - Dla lepszej wygody szycia cienkich materiałów zalecamy podklejenie flizeliną. Wszywasz też zamki błyskawiczne do kurtek zimowych lub letnich? Zapoznaj się z naszym autorskim artykułem „Jak wszyć zamek do kurtki” - przeczytaj Wszywanie zamka krytego na maszynie Po ułożeniu i przygotowaniu sobie zamka jesteś gotowa do prawidłowego wszycia zamka! Dla łatwości wyróżnimy w punktach najważniejsze procesy chronologiczne, tak, abyś łatwo zapamiętała, co po czym trzeba zrobić. Pamiętaj, że szyjemy na prawej stronie tkaniny z rozpiętym zamkiem. Siadając przy maszynie, do stopki schowaj spiralę, którą prowadnik będzie następnie unosił. Zacznij szycie w rowku przy spirali. Szyj do momentu, aż nie będziesz mogła dalej poprowadzić stopki, podczas gdy zamek kryty jest cały czas rozpięty (do miejsca, gdzie wyznaczyliśmy sobie koniec zamka). Szew powinien być widoczny wyłącznie, gdy podniesiemy spiralę. Postępuj tak samo z drugą stroną zamka, co z pierwszą. Pamiętaj, o utrzymaniu tej samej odległości, co pierwsza część zamka. Pozostaje zszycie części materiału, kładąc go na lewej stronie — następnie do tego potrzebne będzie spięcie szpilkami obu części tkaniny. Końcówka zamka musi być na zewnątrz (na prawą stronę materiału) - pozwoli to na dokładne zszycie. Zszyj dokładnie pozostałą część materiału pod zamkiem. Pamiętaj o zapięciu zamka. Zalecamy stopkę wąską do szycia blisko prawego brzegu. Po zszyciu i rozprasowaniu szwu zamek powinien schować się całkowicie pod materiałem. Dla pewności, czy dobrze przyszyłaś błyskawiczny zamek kryty, porównaj swój efekt z tym na grafice! Powodzenia! Bogaty wybór zamków krytych polskiej dystrybucji Alpha znajdziesz w Pasmanterii Pasja, w tym celu zapraszamy do wyszczególnionej kategorii zamków w naszym e-sklepie — bogata paleta barw i wiele długości od 20 do 60cm. To ostatnia z technicznych lekcji powstających w ramach Jakość Szycia. “Tyle tygodni minęło, jestem już wykończona” – powiedziała mi dziś bluzka. I wiecie co? Wierzę jej, taka ma być. Ba, sama się do tego przyczyniłam! Bo co ma duży, jeśli nie największy wpływ na ostateczny wygląd ubrań? Wykończenia, oczywiście. Nie widać ich z daleka, dopiero z bliska mogą albo przestraszyć, albo zachwycić. Większość z Was pewnie przechodziła przez fazę “przestraszyć”. Moje wybitnie straszne dzieła z przeszłości możesz zobaczyć tu: ubrania po czasie. Od tego czasu wyuczyłam się kilku typów wykończeń. W sumie jest ich bardzo dużo, ja preferuję te “czyste”, jak najmniej widoczne z zewnątrz. To co, chcecie zobaczyć? ;) To jest kurs Jakość Szycia, lekcja siódma z ośmiu Plan na dziś: nauczysz się wykańczać dekolt odszyciem (+ poznasz moją metodę na wykańczanie zamka) nauczysz się wykańczać rękaw podwinięciem nauczysz się wykańczać dół ubrania plisą poznasz inne zastosowania tych metod 1/ Dekolt – wykończenie odszyciem Czym jest odszycie? To kawałek materiału służący do wykończenia ubrania. Przy pomocy odszycia można wykończyć na przykład dekolty bluzek czy sukienek. Najprostszy sposób na wyznaczenia kształtu odszycia to przerysowanie linii dekoltu, szwów ramion i zaznaczenie łuku równoodległego od dekoltu. U mnie ta wartość wyniosła 7 cm: Pamiętajcie o tym, żeby zachować nitkę prostą w kierunku wyznaczonym na wykroju! Tutaj nitka prosta przechodzi pionowo. Po określeniu kształtu odszycia podklejam je flizeliną – przyprasowuję duży prostokąt flizeliny klejem w dół (ta bardziej błyszcząca strona). Dzięki flizelinie odszycie będzie sztywniejsze, mniej podatne na odkształcenia. Po wycięciu odszycia (w tym przypadku kawałek na tył i kawałek na przód) wykańczam jego brzegi. Wszystkie, oprócz tego na dekolcie! Teraz zszywam szwy ramion, rozprasowuję zapas na boki. Kładę odszycie na dekolcie bluzki tak, żeby prawa strona bluzki dotykała strony bez flizeliny odszycia. Przypinam szpilkami zaczynając od szwów bocznych, środków tyłu i przodu, potem przechodząc do całego obwodu. Powoli i dokładnie zszywam obie części. Wolę szyć od strony materiału bluzki, żeby mieć przed oczami linię dekoltu. Trzymam się jej jak najdokładniej. Jeszcze szybkie sprawdzenie, czy szwy ramion zbiegają się ze sobą… … i można przyciąć zapas. Polecam Ci zostawić ok. 4-5 mm zapasu i w kilku miejscach delikatnie go ponacinać (wyciąć malutkie “zęby”), żeby lepiej się układał. To jedyny zapas w całym ubraniu, którego świadomie nie wykańczam ściegiem owerlokowym, żeby nie tworzyć dodatkowego zgrubienia przy dekolcie. W tym momencie, jeśli przełożysz odszycie na lewą stronę bluzki, nie będzie się ono zbyt ładnie układać. Dlatego zrobimy jeszcze parę szwów. Rozprasuj dekolt z odszyciem na płasko (tak, jak leży materiał pod maszyną na zdjęciu niżej). Postaraj się prasować tak, by zapas był po stronie odszycia. Teraz przeszyj ściegiem prostym cały dekolt milimetr od szwu łączącego odszycie z bluzką. Wykonaj szew po stronie odszycia i pilnuj, by zapas był po tej samej stronie (od góry będzie czuć zgrubienie pod maszyną, od dołu można wszystko spokojnie podejrzeć). Dzięki temu odszycie będzie ładnie odginać się do środka ubrania. Jeśli chcesz, żeby wykończenie leżało jeszcze stabilniej, zszyj odszycie z bluzką na szwach bocznych. Możesz użyć do tego o ton ciemniejszej nitki. Staraj się szyć dokładnie w rowku szwu ramienia: No i pięknie. Wiążemy nitki i gotowe! A co jeśli mamy zamek, który zaczyna się gdzieś przy dekolcie? Postępujemy bardzo podobnie do momentu przestębnowania przez odszycie. Pilnujemy, by końcówka zamka nie weszła nam w szew. Teraz przykładamy prawe strony tułowia i odszycia do siebie naciągając je tam, by widzieć oba szwy przy dekolcie. Końcówka zamka musi być widoczna. Zszywamy pionowo wzdłuż po taśmie, ale w jakiejś odległości od suwaka. Przycinamy nadmiar materiału przy rogu, odwracamy na prawą stronę. Powtarzamy po drugiej stronie zamka i… gotowe! Jedyne, nad czym musimy pamiętać, to a) końcówka taśmy suwaka, która musi wchodzić w szew b) symetria, czyli wykonanie tych amych czynności po dwóch stronach zamka. To wyżej to tylko schemat działania szyty na próbnym kawałku materiału – docelowo flizelina i brzegi mają być na cacy ;) Niektórzy najpierw wykańczają dekolt, a potem wszywają zamek, ale opcja powyżej jest bardziej user-friendly. Jeszcze przez wykańczaniem można przymierzyć ubranie i upewnić się, że wszystko dobrze leży. 2/ Rękawy – podłożenie Tę czynność dokładnie opisałam tutaj, więc nie będę się powtarzać, ważne, by zapas przy dole rękawa był równej szerokości, to znaczy żeby nie zwężał się tak jak sam rękaw. 3/ Wykończenie dołu plisą Na wstępie podziękowania dla Thinkig Graphic, która tak bardzo jak ja nie ogarnia tych wszystkich nazw, ale wie akurat, że plisa to plisa ;) Plisa w tym przypadku to połączone ze sobą dwa prostokąty materiału (jeden o takiej szerokości jak przód, drugi ja tył). Ten pas przyszywamy do dołu ubrania i podkładamy na lewą stronę. W ten sposób brzeg będzie wykończony szerokim pasem materiału. Ubranie przedłuży się o połowę wysokości plisy, więc może być to sprytny sposób na przedłużenie sukienki, spódnicy czy nogawek spodni. Zszytą plisę przykładamy prawą stroną do prawej strony ubrania. Łączymy brzegi szpilkami zaczynając (jak zwykle) od szwów bocznych, następnie przechodzimy do środka przodu, tyłu i na cały obwód (3). Zszywamy i sprawdzamy, czy szwy boczne się schodzą (4). Rozprasowujemy plisę tak, żeby zapas leżał na niej (5), na lewej stronie zaprasowujemy zapas na brzegu plisy (6). Teraz składamy plisę na pół tak, żeby przykryć zapasy. Przypinamy szpilkami (7). Szyjemy po prawej stronie, na plisce, około 1 mm od szwu łączenia. Dzięki temu wszystkie zapasy są już schowane pod plisą, nic nie trzeba obrzucać ściegiem owerlokowym (który w tym przypadku mógłby się nieładnie odznaczać). Tadaaaam: Pokazałam Wam trzy metody wykańczania ubrań. Czy da się używać ich w inny sposób? Pewnie! Wąska pliska dobrze sprawdzi się do wykańczania rękawów i dekoltów w dzianinach. Podwinięcie nada się do wykończenia jakichkolwiek brzegów, które mają być proste. Odszycie z kolei będzie przydatne przy każdym rodzaju brzegu, który prosty nie jest. Doły wykończone (od lewej): odszyciem, szeroką plisą, podwinięciem. Nie wahaj się więc mieszać i wymyślać inne rodzaje wykończeń. Jak zwykle – to jest tylko moja propozycja ;) A może macie swoje ulubione wykończenia? Które według Was prezentuje się najlepiej? Jeśli będziecie ćwiczyć szycie korzystając z lekcji powstających w ramach kursu Jakość Szycia, możecie wrzucać na instagram zdjęcia z hashtagiem #SzycieZJoulenka (szycie z Joulenka) i oznaczać mnie @joulenka. Chętnie zobaczę Wasz twórczy bałagan, próby szycia albo gotowe ubrania! To hashtag wsparcia – będę przeglądać wszystkie zdjęcia i w razie czego pomagać w rozwiązaniu problemów ;) Chcesz porządnie nauczyć się podstaw szycia? Zapisz się na kurs szycia online, który prowadzę! Ucz się szycia we własnym tempie i naucz się nowych trików z 18 nagrań wideo: jak szyć, oszycie, plisa, podłożenie Postanowiłam, że uszyję kurteczkę na wiosnę dla syna, tylko jak uszyć kurtkę typu College (bo właśnie taka mi się wymarzyła)? Wykroju oczywiście nie miałam, raczej rzadko zdarza mi się zaglądać do branżowych gazetek, więc musiałam improwizować. Problem w tym, że takie prawdziwe Collegówki zapinane są na napy, a ja sprzętu do montowania nap nie posiadam. Bardzo długo przymierzałam się do kupna napownicy i ciągle miałam wątpliwości co do tego jaką wybrać, czy te najbardziej popularne za kilkadziesiąt złoty dają radę, czy sprosta ona moim oczekiwaniom, a może warto od razu zainwestować w taką za kilkaset złotych, bo nie lubię rozczarowań, tylko kasy trochę szkoda, jeśli te tańsze też działają jak trzeba. Wahałam się długo i uznałam, że raz kozie śmierć i zdecydowałam się na model Prym Love za 60 zł i muszę powiedzieć, że miło mnie zaskoczyła :). Pierwsza próba na szmatce i od razu wyszło jak należy. Okazało się, że do montażu nap nie potrzeba ani drogiego sprzętu, ani super umiejętności. Tworząc wykrój postanowiłam wspomóc się bluzą na zamek, którą syn aktualnie nosi. Kurtka z założenia ma pasować na wiosnę, czyli powiedzmy za 2-3 miesiące, a syn ma teraz 11 miesięcy, więc zwiększyłam trochę wymiary wszystkich elementów i przyjęłam, że tak będzie dobrze. W praniu wyszło, że niewiele się pomyliłam, ale o tym w trakcie. Z czego skorzystam? Do uszycia kurteczki częściowo wykorzystałam materiał ze starych spodni dresowych, większe ścinki tej samej dzianiny, szary ściągacz również z tych spodni, rękawy starej granatowej bluzy, której na tym zdjęciu nie ma, bo decyzja o tym, że rękawy będą w innym kolorze niż reszta zapadła już w trakcie szycia. Poza tym: maszyna do szycia, nożyczki, ołówek/pisak do tkanin, napownica, 6 granatowych nap, miara, linijka, igła do szycia ręcznego. Jak zrobić wykrój? Przody bluzy wycięłam ze strych spodni dresowych, które uszyłam sobie na okres ciąży. Elementy pikowane, które znajdą się na przedzie kurtki wykonałam sama. To było moje pierwsze i jak dotychczas ostatnie pikowanie jakiego się podjęłam. Tak jak to u mnie najczęściej bywa, poszczególne elementy wykroju odrysuję od gotowego ubrania, odrobinę zwiększając wszystkie wymiary. Ważne, by korzystając z wymiarów bluzy na zamek poszerzyć przody o zapas który będzie nam potrzebny, by kurteczka mogła zapinać się na zatrzaski. W tym celu dodałam po 3 cm z każdego wewnętrznego boku. Tył powstał z większego ścinka materiału, a rękawy wycięłam z rękawów mojej starej, granatowej bluzy. Potrzebne będą jeszcze ściągacze do rękawów, długi ściągacz na dół bluzy (u mnie granatowy, również wycięty ze starej bluzy), kawałek szarego na stójkę, i odszycia na przód i kark (te warto od razu obrzucić na brzegach widocznych na zdjęciu poniżej). Jak szyć? Mamy już gotowe elementy, pora na szycie. Zacznę od zszycia przodów z tyłem na ramionach, następnie wzdłuż boków od pachy kierując się w dół. Jeśli jesteśmy pewni co do właściwych wymiarów poszczególnych elementów, można od razu obrzucić szwy, ja zrobię to po pierwszej przymiarce (w tej chwili mój mały model śpi). Powstało mi coś na kształt kamizelki. Następnie zszyję odszycia przodów i tyłu ze sobą również w miejscach, które docelowo znajdą się na ramionach. Pora na połączenie „kamizelki” z odszyciami i jednoczesne wszycie stójki. Po spięciu elementów szpilkami okazało się, że element ściągacza na stójkę jest za duży tak jak przypuszczałam. Wolałam się zabezpieczyć i wyciąć z zapasem, by nie musieć wycinać go po raz drugi, gdyby okazało się, że jest za mały. Spinając elementy ściągacz na stójkę układam w taki sposób, by nie dochodził on do samych brzegów, ale by kończył się około 3 cm wcześniej (dokładnie o tyle ile zrobiłam zapasu na zapięcie). Teraz zszywamy ściegiem prostym spięte elementy zaczynając od dołu jednego z przodów przez miejsce ze stójką do dołu drugiego przodu. Przytnę teraz nadmiar ściągacza na stójce i przewracam na prawą stronę, żeby sprawdzić dotychczasowy efekt Musze przyznać, że powoli zaczyna to przypominać to, co próbuję uszyć. Warto teraz zaprasować przeszyte miejsca, żeby nam się wszystko ładnie układało. Teraz stębnuję miejsca które przed chwilą zszyłam, prowadząc ścieg dokładnie w ten sam sposób, zaczynając od dołu. Warto zacząć 4-5 cm od dołu, by na kolejnym etapie nie musieć pruć, jak to było w moim przypadku. Oto dotychczasowy efekt, który pozwala mi stwierdzić, że jest całkiem dobrze :). Następnie upinam szpilkami luźny brzeg odszycia na karku i przyszywam do pleców kurteczki. Czas na wszycie rękawów. Upinam je szpilkami w otworach jak na zdjęciu poniżej i przeszywam ściegiem prostym. W ten sam sposób wszywam drugi rękaw i ściągacze w rękawy. Należy pamiętać, by ściągacz był węższy niż wylot rękawa i zszywając odrobinę go rozciągamy, by elementy pasowały do siebie długością obwodu. Na pewno pomocne będzie w tym przypadku spięcie szpilkami w równomiernych odstępach. To pomoże zapobiec powstaniu nie chcianej fałdy i nierównomiernemu marszczeniu się. Pora na przygotowanie dołu pod wszywanie ściągacza. Przytnę go na głębokość ściągacza, jaki zamierzam wszyć, pozostawiając po około 4-5 cm na wewnętrznych stronach przodów, by napy u dołu kurtki montować na dresówce, a nie na ściągaczu. Nacinam narożniki jak na zdjęciu poniżej, by po wszyciu ściągacza materiał w tych miejscach nam się nie ciągnął. Muszę jeszcze rozpruć po kilka centymetrów szwu stębnującego, by móc swobodnie poprowadzić kolejne szwy wykańczające dół bluzy. Teraz końce dolnego ściągacza spinam jak na zdjęciu poniżej i zszywam pozostawiając resztę ściągacza luźno. Następnie spinam pozostawiony fragment dołu bluzy z dołem odszycia przodu i również przeszywam po takiej linii, by po przełożeniu na prawą stronę linia szwu tworzyła jedna linię z dołem ściągacza (dużo tych linii ;)). Zależy nam na uzyskaniu takiego efektu (miejsce u dołu bluzy, gdzie dresówka wystaje zza ściągacza zszyję ręcznie lekko chowając ją wewnątrz) : Upinam resztę ściągacza do dołu bluzy równomiernie go rozkładając i przeszywam rozciągając ściągacz tak by długością pasował do dzianiny i kończę stębnowaniem dookoła dołu, przedłużając poprzednie stębnowanie. Nie jest może najprościej na świecie, ale mówi się trudno. Pocieszam się tym, że to moja pierwsza taka próba. Przygotowanie „gruntu” pod napy i ich montaż Teraz pozostaje montaż nap, ale zanim się za to zabiorę potrzebuję jeszcze podkleić flizeliną miejsca, w których się one znajdą. Zabieg ten zapobiegnie sypaniu się materiału i powiększaniu się otworów w które wkładamy trzpień napa, czego konsekwencją może być wypadnięcie/ wyrwanie napa z kurtki i powstanie wielkiej dziury! Wycinam paski, które przyprasuję pomiędzy lewymi stronami przodu kurtki, a odszyciem. No i czas na zabawę z napownicą. Zaznaczam miejsca w których znajdą się zatrzaski (zdecydowałam się na plastikowe, bo takie dostałam w zestawie). Kurtka gotowa! rozmiarem pasuje na starszą córkę, więc syn najwcześniej dostanie ją na jesień. Trochę przesadziłam ze zwiększaniem wymiarów :). Myślę, że wyszło całkiem dobrze zważywszy na fakt, że jest to moja pierwsza taka kurteczka i nie korzystałam z profesjonalnego wykroju. A co Wy o tym myślicie? Pozdrawiam Jimi

jak wszyć zamek do kurtki